Przed zespołem Trefla Proximy Kraków pierwszy przedsezonowy sparing. Rywalem podopiecznych trenera Chiappiniego będzie drużyna z Muszyny.
Środowy sparing, który rozegrany zostanie w Muszynie, dla drużyny z Krakowa, będzie pierwszy sprawdzianem, po ponad siedmiu tygodniach przygotowań do sezonu Ligi Siatkówki Kobiet. Przygotowań, które z dnia na dzień, wskakują na coraz wyższy poziom. Krakowianki po kilku tygodniach pracy we wstępnej fazie przygotowań, od kilku dni, pracowały w "szóstkach". Teraz nadszedł czas na sprawdzenie w meczowych realiach. Trzy dni później później, w takim samym składzie, zespoły spotkają się i rozegrają kolejny mecz kontrolny w Jaśle.

- Tak naprawdę, zaczynamy pracę nad schematami gry naszej drużyny. Dlatego te pierwsze sparingi będą traktowane stricte szkoleniowo. Dla dziewczyn będzie to dobra okazja do sprawdzenia się w warunkach meczowych. Natomiasy nam, trenerom, dostarczy wiele materiałów do przemyśleń i analizy. Cieszymy się z tego, że będziemy mogli sprawdzić się w starciu z takim zespołem jak MKS Muszyna, z pewnością będzie to interesujące podsumowanie ostatnich tygodni pracy. - mówi II trener Trefla Proxima Kraków, Filip Brzeziński.

Do drużyny dołączył już pierwszy trener Alessandro Chiappini oraz statystyk Fabio Gabban, którzy w ostatnią niedzielę wraz z reprezentacją Słowenii zdobyli srebrne medale Mistrzostw Świata w siatkówce kobiet do lat 23.
W zespole z Krakowa brakuje jedynie rozgrywającej  Zsuzsanny Talas, która uczestniczy w przygotowaniach do mistrzostw Europy. Talas, jest kapitanem reprezentacji Węgier, która udział w zmaganiach Starego Kontynentu rozpocznie 22 września, a ich rywalkami będzie reprezentacja Azerbejdżanu. Dzień później, 23 września, Węgierki zmierzą się z Polkami. Na koniec fazy grupowej 24 Września, będą rywalizować z Niemkami.