2L: Zagłębie Sosnowiec znów zawiodło swoich kibiców
Niedzielny wieczór, na stadionie ArcelorMittal Park w Sosnowcu przyniósł kibicom gospodarzy spore rozczarowanie. Zagłębie, które liczyło na przełamanie po słabszym starcie sezonu, musiało uznać wyższość beniaminka z Skierniewic. Unia zagrała dojrzale, skutecznie i pewnie sięgnęła po komplet punktów.
Pierwsze minuty meczu upłynęły pod znakiem wyrównanej walki w środku pola. Przełom nastąpił w 24. minucie, gdy Kamil Sabiłło wykorzystał błąd defensywy i płaskim strzałem otworzył wynik spotkania. Chwilę później Zagłębie znalazło się w trudnej sytuacji, ponieważ czerwoną kartkę za brutalny faul obejrzał Patryk Gogół. Po przerwie goście przejęli pełną kontrolę. W 59. minucie Kamil Sabiłło ponownie wpisał się na listę strzelców. Niecały kwadrans później napastnik Unii skompletował hat-tricka, czym przypieczętował wysokie zwycięstwo przyjezdnych.
Zagłębie Sosnowiec - Unia Skierniewice 0:3 (0:1)
Bramki: Kamil Sabiłło 24', 59', 73'.
Żółte kartki: Bartosz Boruń, Bartosz Chęciński, Dawid Szot - Julian Kamiński, Eryk Woliński, Jakub Jaroch.
Czerwona kartka: Patryk Gogół (Zagłębie).
Zagłębie: Mateusz Kos - Dawid Szot, Bartosz Chęciński (71' Bartosz Paszczela), Mateusz Matras, Roko Kurtović, Igor Dziedzic - Bartosz Boruń (63' Linus Rönnberg), Jakub Pawłowski (63' Patryk Mucha), Bartosz Zawojski (81' Łukasz Uchnast), Patryk Gogół - Jewgienij Szykawka (63' Emmanuel Agbor).
Unia: Jakub Murawski - Jakub Jendryka (62' Jakub Czarnecki), Julian Kamiński, Eryk Woliński, Jonatan Straus, Mateusz Szmyd (71' Karol Turek) - Oskar Melich (71' Damian Wojdakowski), Damian Makuch, Maksymilian Kosior, Jarosław Czerwik (62' Szymon Sołtysiński) - Kamil Sabiłło (81' Jakub Jaroch).
Sędziował: Aleksander Borowiak (Poznań).
Widzów: 3 637.