ECL: Mistrz Albanii gra dalej

3d img 20210727 201820 9Rewanżowy mecz eliminacji Ligi Konferencji Europy pomiędzy Interem Club d'Escaldes oraz Teutą Durrës zapowiadał się niezwykle emocjonująco, ponieważ pierwsze spotkanie Mistrz Andory wygrał, 2:0. Piłkarze obu drużyn nie zawiedli oczekiwań kibiców, dzięki czemu byli oni świadkami znakomitego widowiska. Ostatecznie, po dogrywce, tryumfowali Albańczycy i to oni awansowali do następnej rundy. Tam czeka na nich najlepszy zespół z Irlandii - Shamrock Rovers.

Mając w głowach dwubramkową stratę podopieczni trenera Eduarda Martini’ego od samego początku ruszyli do zdecydowanego ataku. Szarża ta przyniosła efekt w 25. minucie, kiedy to Sebino Plaku pokonał golkipera gospodarzy. Strzelonego gola poprzedziła kontrowersyjna sytuacja, bowiem po starciu jeden z graczy Interu długo leżał na boisku. Jednak sędzia nie przerwał gry, co wykorzystali zawodnicy z Albanii. Mistrzowie Andory mogli wyrównać jeszcze przed przerwą, lecz w decydującym momencie jednemu z ich piłkarzy zabrakło celności i piłka zamiast do bramki poleciała nad nią.

Drugą cześć gry lepiej rozpoczęli miejscowi, ale źle nastawione celowniki sprawiły, że Stivi Frasheri nie musiał wyciągać piłki z siatki. W miarę upływu czasu do głosu zaczęli dochodzić Albańczycy. Pierwsze ostrzeżenie wysłali 64. minucie. Wówczas fantastyczną interwencją powstrzymał ich Josep Gomes. Jednak 600 sekund przed upłynięciem regulaminowego czasu gry Andorczyk nie miał już nic do powiedzenia. Ponownie na listę strzelców wpisał się były gracz m.in. Śląska Wrocław, który popisał się potężnym strzałem zza pola karnego. Goście prowadzili różnicą dwóch goli, a że do końca meczu wynik nie uległ zmianie to obie drużyny czekała dogrywka.

W niej zdecydowanie lepiej wyglądali Albańczycy, co udokumentowali tuż przed końcem pierwszej połowy, kiedy to bramkarz miejscowych, we własnym polu karnym, sfaulował jednego z rywali. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Sherif Kallaku i pewnym strzałem wyprowadził gości na trzybramkowe prowadzenie. Jak się później okazało 23-latek ustalił wynik spotkania i tym samym dał swojemu zespołowi awans do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy. Jednak piłkarze Teuty z pewnością nie spodziewali, że Andorczycy tak wysoką zawieszą poprzeczkę.

Inter Club d'Escaldes - Teuta Durrës 0:3 (0:1, 0:2, 0:2)

Bramki: Sebino Plaku 25', 80', Sherif Kallaku 105+1' (k).

Żółte kartki: Josep Gomes, Adrian Gallego, Ivan de Nova - Albano Aleksi, Asion Daja, Stivi Frasheri.

Inter: Josep Gomes - Adrian Gallego, Pau Bosch (106' Ildefons Lima), Federico Bessone Luna, Ivan de Nova - Sergi Moreno (46' Francois David Mendy Gomis), Emili Garcia, Jordi Roca (81' Toni Lao) - Ludovic Clemente (46' Jordi Betriu), Gerard Artigas (59' Joel Leones Paredes), Genis Soldevila.

Teuta: Stivi Frasheri - Blagoja Todorovski (90+1' Ildi Gruda), Albano Aleksi, Renato Arapi, Blerim Kotobelli (59' Jackson) - Emilian Vila, Asion Daja, Sherif Kallaku (106' Silvio Zogaj) - Taulant Seferi, Pepi Gorgiev (46' Erando Karabeci), Sebino Plaku (113' Fabjan Beqja).

Sędziował: Viktor Kopievskiy (Ukraina).

3d img 20210727 193646 4

Das Rückspiel der Europa Conference League Qualifikation zwischen Inter Club d'Escaldes und Teuta Durres sollte spannend werden, da der Meister aus Andorra das Hinspiel überraschend beim albanischen Titelträger gewonnen hatte. Die Albaner starteten demnach aggressiv ins Spiel, es sollte schließlich das 0:2 aus dem Hinspiel aufgeholt werden.

Bereits in der 25. Minute fiel das erste Tor für Teuta nach einer flacher Flanke von links schiebt Plaku zum 1:0 ein. Unmittelbar davor gab es einen Zusammenprall zweier Spieler, bei der ein Inter Spieler liegen blieb. Der Ball wurde jedoch nicht ins Aus gespielt. Der Schiedsrichter bewertete die Aktion jedoch nicht als Foul und das Tor zählte. Von nun an war wieder alles offen und es kam Feuer in die Partie. Die Albaner spielten weiterhin sehr ruppig, eine gelbe Karte für Aleksi (28. Minute) nach einem vermeintlichen Schlag ins Gesicht des Gegenspielers war die Folge. Mit der Härte ging jedoch der gute Spielfluss etwas verloren, so dass die Albaner es nicht mehr schafften, den Druck vom Beginn der Partie aufrecht zu erhalten. Inter erspielte sich in der Folge mehr Torchancen. In der 37. Minute hatte Inter die große Chance zum Ausgleich, ein Kopfball verfehlte das Tor jedoch knapp. So blieb das Ergebnis bis zur Halbzeit und liess den Ausgang des Duells völlig offen. 

Der 2. Durchgang ging dann flott los, 1-2 gute Möglichkeiten von Inter, die jedoch ohne Torerfolg blieben. In der 59. Minute wechselten beide Trainer aus und erhofften sich dadurch neuen Schwung in die Mannschaft zu bringen Das Spiel verflachte jedoch in der Folge. In der 64. Minute erspielte sich wiederrum Teuta eine Torchance, der gute Schuss wurde jedoch glänzend pariert. Es gab auf beiden Seiten weiterhin kein Durchkommen; es blieb spannend. Mit Beginn der Schlussviertelstunde wurden die Gastgeber zunehmend müde und die Albaner können nun wieder etwas mehr Druck aufbauen. In der 80. Minute war es dann so weit - Traumtor für Teuta zum 2:0! Dropkick aus ca 25 Meter, rechts oben Innenpfosten - Tor! Wieder war der Torschütze Plaku. Somit konnten die Gäste den Rückstand aus dem Hinspiel wettmachen. In der 87. gab es noch eine Chance für die Platzherren. Nach einer Flanke von rechts wurde ein Volley-Schuss aus 8 Metern abgeblockt. In der Nachspielzeit dann noch eine 100%ige Gelegenheit für Teuta, aber der harte Schuss ins rechte Eck wurde gut gehalten vom Torwart Damit gingen insgesamt 180 Minuten mit 2:2 zu Ende - Verlängerung.

In Hälfte eins der Verlängerung neutralisierten sich beide Teams, die Müdigkeit machte sich auf beiden Seiten bemerkbar. So blieb es bis zur 104. Minute. Dann nähmlich tauchten die Gäste plötzlich vor dem Tor des Gastgebers auf. Dem Torwart blieb in der 1 gegen 1 Situation nur ein Foul übrig. Den fälligen Elfmeter der Albaner versenkte Kallaku sicher zum 3:0. Unschöne Szenen dann zum Schluss. In der zweiten Hälfte der Verlängerung kam es plötzlich zur Rudelbildung und Schubsereien auf dem Platz. Der Schiedsrichter verteilte lediglich einige gelbe Karten für Spieler und Trainer von Inter. Der Unparteiische hätte hier aber wohl auch die ein oder andere rote Karte geben können. Am Ende steht das 3:0 für Teuta und ist gleichbedeutend mit dem Einzug in die nächste Runde. Diese Aufgabe haben sich die Albaner jedoch sicher leichter vorgestellt.

Inter Club d'Escaldes - Teuta Durrës 0:3 (0:1, 0:2, 0:2)

Tore: Sebino Plaku 25', 80', Sherif Kallaku 105+1' (k).

Gelbe karten: Josep Gomes, Adrian Gallego, Ivan de Nova - Albano Aleksi, Asion Daja, Stivi Frasheri.

Inter: Josep Gomes - Adrian Gallego, Pau Bosch (106' Ildefons Lima), Federico Bessone Luna, Ivan de Nova - Sergi Moreno (46' Francois David Mendy Gomis), Emili Garcia, Jordi Roca (81' Toni Lao) - Ludovic Clemente (46' Jordi Betriu), Gerard Artigas (59' Joel Leones Paredes), Genis Soldevila.

Teuta: Stivi Frasheri - Blagoja Todorovski (90+1' Ildi Gruda), Albano Aleksi, Renato Arapi, Blerim Kotobelli (59' Jackson) - Emilian Vila, Asion Daja, Sherif Kallaku (106' Silvio Zogaj) - Taulant Seferi, Pepi Gorgiev (46' Erando Karabeci), Sebino Plaku (113' Fabjan Beqja).

Schiedsrichter: Viktor Kopievskiy (Ukraine).

facebook_page_plugin

Wspieramy

Polityka cookies