F1L: Czwarta porażka Sandecji Nowy Sącz

SANODR glownePo 4. kolejkach Fortuna 1 Ligi piłkarze Sandecji Nowy Sącz nadal na swoim koncie mają zero punktów. W meczu z Odrą Opole nowosądeczanie byli bliscy zdobycia pierwszego "oczka", ale opolanie walczyli do ostatniego gwizdka sędziego i w doliczonym czasie gry przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę. Co ciekawe po raz trzeci z rzędu wygraną zapewnił im Dawid Kort, który ma najkrótszy staż w zespole.

Od samego początku pojedynku było widać jak bardzo "Biało-czarni" chcą przełamać złą passę. To oni częściej byli przy piłce, to oni prowadzili grę i w końcu to oni stwarzali większe zagrożenie pod bramką. Jedną z lepszych okazji mieli po upływie pierwszego kwadransa gry, lecz po mocnej wrzutce Damiana Chmiela nikt nie zdołał skierować futbolówki do siatki. Z kolei najbliżej szczęścia byli w 25. minucie. Wówczas po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, w polu karnym, najlepiej odnalazł się Michal Piter-Bučko. Słowak uderzył piłkę głową, ale ta zamiast do siatki trafiła w poprzeczkę; natomiast pod dobitce Tomasza Boczka poleciała nad bramką. Podopieczni trenera Dietmara Brehmera rzadko dochodzili do głosu, jednak gdy już doszli to w 41. minucie objęli prowadzenie. Pozornie niegroźną akcję sprytnym strzałem niemal z linii pola karnego, na gola zamienił Arkadiusz Piech. Dla 35-latka było to premierowe trafienie sezonie 2020/21.

SANODR 3

Drugą część gry zawodnicy z Nowego Sącza rozpoczęli w najlepszy możliwy sposób, czyli doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się Maciej Małkowski, który pewnie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Bartłomieju Kasprzaku. Ten gol sprawił, że gracze obu ekip postawili na atak, dzięki czemu kibice zabrani na trybunach stadionu przy Kilińskiego 47 byli mieli zapewnione sporo emocji. Jak się okazało te największe przyszły w samej końcówce spotkania. Najpierw, w 90. minucie, Adrian Danek oddał strzałem po którym Kacper Rosa popisał się fantastyczną interwencją. Chwilę później goście zdobyli zwycięskiego gola, a jego autorem został Dawid Kort. Były piłkarz m.in. Miedzi Legnica pewnym uderzeniem z jedenastu metrów wprawił przyjezdnych w euforię, a gospodarzy w rozpacz.

SANODR 2

Sandecja Nowy Sącz - Odra Opole 1:2 (0:1)

Bramki: Maciej Małkowski 55' (k) - Arkadiusz Piech 41', Dawid Kort 90+3' (k).

Żółte kartki: Bartłomiej Kasprzak, Adrian Danek - Rafał Niziołek, Arkadiusz Piech.

Sandecja: Szymon Tokarz - Adrian Danek, Tomasz Boczek, Michal Piter-Bučko, Daniel Dziwniel - Damian Chmiel (74' Artem Dudik), Bartłomiej Kasprzak, Wiktor Żołądź (84' Wojciech Kamiński), Maciej Małkowski (62' Michał Walski), Paweł Mandrysz (62' Kamil Ogorzały) - Rafael Victor.

Odra: Kacper Rosa - Kacper Tabiś, Mateusz Kamiński, Piotr Żemło, Konrad Matuszewski - Tomáš Mikinič (69' Mateusz Gancarczyk), Sebastian Bonecki, Rafał Niziołek (56' Miłosz Trojak), Dawid Kort, Krzysztof Janus (75' Konrad Nowak) - Arkadiusz Piech (75' Dawid Czapliński).

Sędziował: Mateusz Złotnicki (Lublin).

facebook_page_plugin

Wspieramy

Polityka cookies